Nawiązanie do posta o domicylu, wyjaśniającego zasady stosowane przez członków stowarzyszeń zawodowych, dotyczące zwrotu (albo pokrycia) kosztów podróży do miejsca zlecenia, hotelu, wyżywienia itp. – oraz opinii innych tłumaczy na temat tych zasad. Autorka chce pozostać anonimowa. Kiedy po przystąpieniu do AIIC zetknęłam się z bestią...
Tagzarobki
Napisałam kiedyś post o domicylu; o tym, co to właściwie jest, po co w ogóle zasada jednego adresu dla celów zawodowych, zwrotu kosztów za dojazd, czas dojazdu, hotel itd., i jak się ją stosuje w praktyce (albo się jej nie stosuje). Post zainspirował pewnego tłumacza do krytycznej wypowiedzi na temat rynku tłumaczeń konferencyjnych. Kolega...
Pewien tłumacz wyjaśnia, dlaczego ma dwa adresy zawodowe, i pisze, kto według niego naprawdę psuje rynek. Nawiązanie do posta o domicylu, wyjaśniającego zasady stosowane przez członków stowarzyszeń zawodowych, dotyczące zwrotu (albo pokrycie) kosztów podróży do miejsca zlecenia, hotelu, wyżywienia itp. – oraz opinii innych tłumaczy na temat...
Nie, w tym tekście nie ma odpowiedzi na to pytanie. Poniższy tekst jest próbą odpowiedzi na pytanie, jak mają się stawki za tłumaczenia do tzw. średniej krajowej wyliczanej przez GUS. Dlaczego akurat ten wskaźnik? Jest to wskaźnik wyliczany centralnie i mimo ewentualnych zastrzeżeń do metodologii wyliczeń samego wskaźnika oraz sensowności...
Nr 1 – 21 22. Pan nie musi rozumieć, pan ma przetłumaczyć! 23. Tu ma pan już przetłumaczony tekst. Niech mi pan tylko przybije pieczątkę, tę taką okrągłą. Bo pieczątka chyba nic nie kosztuje, nie? 24. Sam bym to przetłumaczył, ale nie mam pieczątki. 25. Proszę zmniejszyć czcionkę, to wyjdzie mniej stron. 26. Ale za nazwiska też mam...
1. Też się kiedyś w tłumaczenia bawiłem. 2. Naprawdę chce pani za to zapłaty? Przecież może pani polecieć do SINGAPURU za darmo! 3. Pan sobie to wpisze w CV, damy referencje, za co tu płacić? Proszę myśleć perspektywicznie! 4. Jak to honorarium!? Przecież za darmo dostaje pan wejściówkę! 5. Taniej nie da rady? To taki prestiżowy klient. To...
Rozmowa z BZ (emailowa, inicjały zmienione), tłumaczem pisemnym EN<->PL, w zawodzie od 2006 roku. Do niedawna pracował jako wolny strzelec, teraz na etacie w biurze tłumaczeń. Mieszka w sześćdziesięciotysięcznym mieście w zachodniej Polsce, marzy o wyprowadzce na swoje. Poza tłumaczeniami pisuje artykuły do prasy branżowej. Monika...