Już kiedyś pisałam o tym, że najważniejsze w naszej pracy to zachować spokój. Bez względu na to, co pada z ust mówcy. Usłyszysz słowa, które raczej w tak szacownym gronie nie padają? Jak np. ”f***ing bitch”?* Pada ”blukalałaka”, a ty nie masz pojęcia, o co chodzi?** Nagle ktoś wyskoczy z idiomem, którego nie znasz i już...