KategoriaTakie tam

Ubierz skarpetki, czyli życie z tłumaczką part deux

Witam po dłuższej przerwie spowodowanej obciążającą pracą zawodową jak i brakiem weny. Ogólnie nie jest łatwo, moi rostomili, nie jest łatwo. Ten tekst jest o tym, jak czuje się człowiek prześladowany językowo w swoim własnym domu. Ten tekst jest wołaniem o zrozumienie i poszanowanie praw mniejszości, które nie są w stanie odwołać się do...

Poderwać tłumaczkę konferencyjną. Trzy rzeczy, które powinieneś wiedzieć.

Disclaimer: post jest zdecydowanie subiektywny, twój przebieg może się różnić. 1. Na początku było słowo Przedstawiciele tej profesji zwracają ponadprzeciętną uwagę nie tylko na słowa, jakich używasz, ale również na twój akcent, sposób formułowania myśli oraz intonację. Najtrudniejsze jest to, że dowiadujesz się tego po czasie. Po przyswojeniu tej...

Akcent jako afrodyzjak

Tak się reklamuje Las Vegas w Londynie. Nie całkiem bezzasadnie. Bo podobno akcent brytyjski jest najseksowniejszy na świecie. Pamiętacie Colina z ”To właśnie miłość” (”Love Actually”), który jest przekonany, że w USA wszystkie Amerykanki jego, bo jest Anglikiem? I scenę z baru?   Chociaż… Jamie Lee Curtis w...

Imię dla dziewczynki

To zdjęcie zrobiłam w pewnym centrum zabaw dla dzieci. Przypomniała mi się scena z „Misia”, ta o Tradycji. – No i jak, znaczy się, ona ma na imię? – Zasadniczo pobieżnie my ją nazywamy „Marysia”. Ale tak… chcemy jej dać jakoś bardziej nowocześnie. Jest takie jedno imię dobre dla dziewczynki… –...

Zawiało, zasypało, dolecieć nie dało…

Właśnie wróciłam z tłumaczenia wyjazdowego, na którym wszystkie pociągi były na czas (co jest w zimie rzadkością), nie podwędzili mi portfela w Paryżu, telefon tylko z rzadka tracił zasięg, nie zapomniałam kontynentalnej przejściówki z domu ani zasilacza do komputera z kabiny, nikt się nie rzucił pod pociąg w Lille ani nie utknęliśmy w tunelu na...

10 polgliszowych tekstów, które pomogą ci uniknąć fakapu w korpo

1. Musisz to zarikłestować i wypełnić ścieżkę apruwalową. 2. Trzeba rizolwnąć taska albo zarikłestować o risorsy. 3. Jak brak risorsów, bierz kontraktorów. 4. Sczelendżuj tim, daj jakiś insentiw, bo nie ma apruwala na dodatkowe hedkanty. 5. Zaszedżuluj kola i pikapniemy to jutro, bo dziś nie ma wolnego rumu na łantułana. 6. Ustaw drukarkę blisko...

La dolce vita

Poznałam w zeszłym tygodniu tłumaczkę z dwoma językami ojczystymi, córkę dyplomatów, która do tej pory mieszkała, studiowała i pracowała w 14 krajach na 4 kontynentach. Teraz pół roku spędza w Brazylii, a pół w Szwecji. Jej języki A to portugalski i angielski, a hiszpański i szwedzki to mocne B, ten ostatni po każdym pobycie w Szwecji jest zwykle...

Szalik prawdę ci powie. Albo nie

Szalik, szaliczek – podobno to jedno z akcesoriów, po których można poznać rasową tłumaczkę konferencyjną. Ktoś mi na to kiedyś zwrócił uwagę i od tego czasu uważnie obserwuję. Faktycznie często tłumaczki mają na szyi jakieś fiu-bździu, szaliczek, apaszkę itp. Ale można się pomylić. Późny wieczór, opustoszały dworzec główny w Hadze...